Użył cudzych tablic rejestracyjnych, żeby ukraść paliwo - wpadł w ręce kryminalnych
Kryminalni z Jaworzna namierzyli i zatrzymali 40-latka, który zatankował na jednej ze stacji paliw 40 litrów paliwa i odjechał, nie płacąc. Mężczyzna posłużył się zamontowanymi w samochodzie tablicami rejestracyjnymi z innego pojazdu. Sprawca odpowie również przed sądem za kradzież paliwa, bezprawne użycie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do jego pojazdu, kradzież karty bankomatowej i ukrywania prawa jazdy innej osoby. Za to grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Jaworzna na początku października zostali powiadomieni o kradzieży paliwa z jednej z miejscowych stacji paliw. Mundurowi ustalili, że sprawca poruszał się oplem, do którego zatankował paliwo za ponad 200 zł i odjechał bez zapłaty. W trakcie prowadzonych działań wyszło na jaw, że mężczyzna na czas kradzieży miał założone tablice rejestracyjne z innego pojazdu.
Kryminalni, po przejrzeniu monitoringu i wnikliwej analizie zebranych informacji ustalili tożsamość mężczyzny, który miał związek z tą sprawą. W poniedziałek 28 października pojechali do Katowic, aby zatrzymać 40-latka. W wyniku przeszukania jego auta śledczy znaleźli wykorzystane przez niego tablice, jak również inną - zarejestrowaną na przyczepę.
Mężczyzna przechowywał w samochodzie prawo jazdy innej osoby oraz nie należącą do niego kartę bankomatową. Policjanci zatrzymali wszystkie znalezione przedmioty i dokumenty, z uwagi na możliwość ich pochodzenia z przestępstwa.
Mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Następnego dnia śledczy przedstawili mu trzy zarzuty: za bezprawne użycie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do jego pojazdu, kradzież karty bankomatowej i ukrywania prawa jazdy innej osoby. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie również przed sądem za kradzież paliwa.