Dramat na zalewie podczas kąpieli
22-letni mieszkaniec woj. małopolskiego utonął w niedzielne popołudnie w zalewie Sosina przy ulicy Bukowskiej. Według pierwszych relacji młody człowiek próbując przepłynąć wpław zalew w pewnej chwili zniknął pod wodą. Wyłowili go strażaccy nurkowie.
22-letni mieszkaniec woj. małopolskiego utonął w niedzielne popołudnie w zalewie Sosina przy ulicy Bukowskiej. Według pierwszych relacji młody człowiek próbując przepłynąć wpław zalew w pewnej chwili zniknął pod wodą. Wyłowili go strażaccy nurkowie.
Kilka minut przed godziną 15.00 dyżurny policji otrzymał telefon z informacją, że na terenie Sosiny młody mężczyzna w trakcie pływania prawdopodobniej utonął. Na miejsce wysłano ratowników z WOPR, policję wodną i straż pożarną z zastępem nurków.
Mężczyzny nie było widać na powierzchni wody. Po kilkudziesięciu minutach od zejścia do wody, ratownicy zlokalizowani ciało. 22-latek został wyciągnięty na łódź, a potem przetransportowany na brzeg. Podjęto próbę reanimacji, jednak mężczyzny nie udało się uratować.
To już 6 ofiara utonięć od początku wakacji w woj. śląskim.
Policjanci ponownie apelują:
- kąpmy się zawsze w miejscach oznakowanych jako dozwolone do kąpieli. Tzw. "dzikie" kąpieliska mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona.
- pełną satysfakcję z kąpieli możemy mieć wtedy, gdy czuwa nad nami ratownik WOPR - świadczy o tym biała flaga nad kąpieliskiem. Gdy flaga jest czerwona lub jej nie ma - kąpiel jest zabroniona.
- nie wolno pływać zaraz po jedzeniu. Należy odczekać około dwóch godzin, aby móc bezpiecznie się kąpać.
- nie można wchodzić do wody, gdy jest się mocno rozgrzanym słońcem np. opalaniem - grozi to szokiem termicznym i omdleniem. Przed wejściem do wody trzeba schłodzić okolicę serca, karku. barków i twarzy.
- absolutnie nie wolno kąpać się po spożyciu alkoholu. Najczęściej toną osoby pijane. !!!
- nadmierna brawura w wodzie spowodowała niejedno nieszczęście. Lepiej nie próbować przepływać rzekę wpław czy wypływać na otwarty akwen bez asekuracji.
- skoki do wody, nawet znanej, z dużej wysokości są niebezpieczne - grożą urazem głowy lub kręgosłupa. Gdy dno i głębokość są nieznane jest to czyste samobójstwo. Również niebezpieczne są skoki z niedużej wysokości, ale do wody płytkiej.
- rodzice dzieci nie mogą spokojnie leżeć na kocu, gdy ich pociechy kąpią się w wodzie. Wystarczy moment, aby dziecko stało się ofiarą wody. Dlatego zawsze jedno z rodziców musi czuwać bezpośrednio nad kąpiącym się maluchem.
- gdy korzystamy ze sprzętu pływającego (rowery wodne. kajaki, łódki) zakładajmy zawsze kapok, nawet gdy mamy kartę pływacką. Dzieci na sprzęcie pływającym muszą zawsze obowiązkowo być ubrane w kapoku.
Kapok daje nam gwarancję, że gdy wypadniemy do wody utrzymamy się na jej powierzchni. - gdy w wodzie złapie nas bolesny skurcz mięśni nie wolno wpaść w panikę. Wzywajmy pomocy , gdy jest ktoś kto może jej udzielić. W przeciwnym razie trzeba położyć się na plecach, spokojnie oddychać i spróbować zgiąć stopę w stawie skokowym i mocno przyciągając ją do siebie wyprostować nogę w kolanie.
Pamiętając o tych zasadach z pewnością bezpiecznie spędzimy czas wolny nad wodą.