Odnaleziony chłopiec
Po blisko 2 godzinach akcji poszukiwawczej policjanci odnaleźli 3-letniego Kacperka, który wczoraj popołudniu zaginął w rejonie kompleksu leśnego przy zalewie Sosina. Dziecko zaginęło w lesie w czasie grzybobrania. Funkcjonariusze teraz ustalają, czy opieka nad chłopcem sprawowana była właściwie.
Po blisko 2 godzinach akcji poszukiwawczej policjanci odnaleźli 3-letniego Kacperka, który wczoraj popołudniu zaginął w rejonie kompleksu leśnego przy zalewie Sosina. Dziecko zaginęło w lesie w czasie grzybobrania. Funkcjonariusze teraz ustalają, czy opieka nad dzieckiem sprawowana była właściwie.
Kilka minut po godzinie 15.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w rejonie akwenu wodnego OWR Sosina przy ulicy Bukowskiej zaginęło 3-letnie dziecko. Po chwili w stan gotowości postawione zostały wszystkie siły jaworznickiej policji i straży pożarnej. Policjanci na miejscu ustalili, że rodzina wybrała się na grzyby. W chwili zaginięcia chłopiec był pod opieką swojej 22-letniej mamy. W pewnym momencie niepostrzeżenie "zniknął" między drzewkami.
Policjanci błyskawicznie podjęli poszukiwania. Na miejsce wezwano przewodnika z psem służbowym, a także miał przylecieć policyjny śmigłowiec. Do działań włączyli się pracownicy Straży Pożarnej. Podczas przeczesywania terenu leśnego przy ulicy Bukowskiej, policjanci natknęli się na spacerującego 3-latka. Chłopiec był trochę wystraszony. Po chwili trafił w ręce załogi medycznej, gdzie po badaniu lekarskim został przekazany matce.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim to, czy chłopiec był pod należytą opieką. Sprawa może nawet mieć swój finał w sądzie rodzinnym.