Pożar w bloku mieszkalnym
Zmarł 76-letni mężczyzna, ofiara pożaru, który wczoraj wybuchł w bloku na Osiedlu Stałym. Ogień pojawił się wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Klonowej. Mimo prób reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Zmarł 76-letni mężczyzna, ofiara pożaru, który wczoraj wybuchł w bloku na Osiedlu Stałym. Ogień pojawił się wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Klonowej. Mimo prób reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Kilka minut przed 21.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanców ulicy Klonowej, że w mieszkaniu na 3 piętrze doszło do pożaru. Po chwili na miejscu pojawił się patrol. Policjanci ustalili, że w mieszkaniu może znajdować się starszy mężczyzna. Z mieszkania wydobywały się kłeby dymu, a ogień utrudniał kontakt z mężczyzną. Mundurowi ocenili, że nie ma na co czekać i weszli do mieszknia. Po chwili wynieśli nieprzytomnego mężczyznę i przekazali załodze pogotowia. Mimo 40 minutowej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Według wstępnych ustaleń Straży Pożarnej wynika, że ogień powstał w pomieszczeniu kuchennym. Sprawę bada wydział kryminalny.