Po dwóch godzinach zatrzymano bombiarza
Na 2 lata więzienia może zostać skazany młody jaworznianin, który rankiem postawił na nogi wszystkie służby ratownicze. Chcąc zapobiec spotkaniu rodziców z nauczycielem, chłopak zadzwonił na Policję i poinformował, iż na terenie zakładów Elektrowni Jaworzno znajduje się bomba. Sprawca fałszywego alarmu trafił do aresztu.
Kilka minut po godzinie 7.00 dyżurny Policji odebrał telefon z informacją, że na terenie Elektrowni Jaworzno podłożone zostały ładunki wybuchowe. Anonimowy rozmówca oznajmił policjantowi, że 5 bomb będzie detonował w kolejności, po czym się rozłączył. Natychmiast w to miejsce oddelegowano znaczne siły Policji i Straży Pożarnej, którzy to funkcjonariusze przystąpili do ewakuacji wszystkich pracowników zakładu oraz zabezpieczeniu terenu przed osobami postronnymi. Następnie do akcji wkroczyła grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego, wraz z specjalnie do tego rodzaju działań szkolonym psem służbowym. W związku z dużymi rozmiarami terenu, który należało dokładnie sprawdzić, poproszono o pomoc katowickich piorotechników.
Jednocześnie policjanci służby kryminalnej prowadzili wnikliwe poszukiwania tajemniczego rozmówcy, wykorzystując w tym celu środki techniczne będące na wyposażeniu polskiej Policji. W rezultacie po około 2 godzinach udało się zatrzymać 18-letniego ucznia przyzakładowej szkoły Elektrowni, który rankiem zatelefonował z informacja o bombie.
Młody człowiek w pierwszej fazie przesłuchań twierdził, że nic na ten temat nie wie. Jednak po przedstawieniu mu zebranego materiału dowodowego, który w pełni świadczył o Jego winie, chłopak się przyznał. Jaworznianin myślał, że w związku z ogłoszonym alarmem na terenie Elektrowni, zostanie przerwana nauka. Dzisiaj w szkole miało dojść do spotkania Jego rodziców z nauczycielem, odnośnie kłopotów w nauce.
Po wykonanych wstępnych czynnościach, jaworznianin został osadzony w policyjnym areszcie.
Nieodpowiedzialne zachowanie chłopaka, może spowodować utratę jego wolności przez najbliższe dwa lata, jak również obarczenie Go wysoką grzywną i kosztami akcji.