Fałszywy alarm
Do dwóch lat więzienia grozi sprawcy fałszywego alarmu, który wczoraj powiadomił służby ratunkowe o bombie znajdującej się w jednym ze sklepów w rejonie Oś. Stałego. Po szczegółowej kontroli jaworznickich pirotechników okazało się, że był to głupi żart młodego człowieka.
Wieczorem dyżurny Policji odebrał telefon z informacją, że w sklepie LEWIATAN przy ul. Starowiejskiej, została podłożona bomba. Na miejsce skierowano poszczególne służby ratunkowe, które przystąpiły do swojej pracy. W związku z prowadzonymi czynnościami ewakuowano 25 osób ze sklepu oraz zabezpieczono pobliski teren. Przybyła na miejsce grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego po szczegółowej i mozolnej kontroli nie potwierdziła informacji o bombie. W tej sprawie jaworzniccy funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby tj. 27-letniego mieszkańca Oś. Stałego oraz 18-letnią dziewczynę.
W czasie przesłuchania jaworznianin przyznał się do wykonanego telefonu, gdzie najprawdopodobniej zostanie mu postawiony zarzut z art 190 kk. Ustawa przewiduje za ten czyn do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast dziewczyna może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za nakłanianie mężczyzny do popełnienia przestępstwa.
Od wczesnych godzin rannych w tej sprawie policjanci wykonują szereg dodatkowych czynności, które pozwolą wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Nie wykluczone jest również kolejne zatrzymanie.