Alarm bombowy
Dzisiaj rano ktoś rozesłał e-maile o podłożonej bombie w jaworznickiej Prokuraturze i Urzędzie Skarbowym. Z treści informacji wynikało, że ładunek ma eksplodować w samo południe. Po przeszukaniu budynków okazało się, że to fałszywy alarm. Teraz kryminalni namierzają "żartownisia".
Wiadomość o planowanym wybuchu dotarła do Urzędu Skarbowego około 8.00. Tuż po jej odczytaniu w urzędzie wprowadzono ewakuację. W sumie ewakuowano prawie 90 osób. Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby. Do budynku Urzędu Skarbowego wysłano Policję, Straż Pożarną, Straż Miejską oraz funkcjonariuszy z przeszkoleniem pirotechnicznym, których zdaniem było sprawdzenie czy w budynku faktycznie może znajdować się ładunek wybuchowy.
W między czasie nadeszło kolejne zgłoszenie. Ładunek wybuchowy miał być podłożony w budynku Prokuratury Rejonowej w Jaworznie i również miał wybuchnąć w samo południe. I tu również skierowano służby ratunkowe.
Akcja pirotechników trwała blisko 4 godziny. Po sprawdzeniu wszystkich budynków ogłoszono, że był to na szczęście fałszywy alarm. Wygląda na to, że był to głupi żart, ale każdą taką informację musimy dokładnie sprawdzić – mówią policjanci z jaworznickiej komendy.
Wykrywalność tego typu przestępstw jest bardzo wysoka. Policja dysponuje różnymi środkami technicznymi, które pozwalają dotrzeć do sprawcy fałszywego alarmu.
Policjanci nadal szukają autora alarmów bombowych. Grozi mu 8 lat więzienia.
Film Sprawdzanie pomieszczeń przy pomocy psa
Pobierz plik Sprawdzanie pomieszczeń przy pomocy psa (format mp4 - rozmiar 12.09 MB)